Szukaj na tym blogu

środa, 9 kwietnia 2014

kropkowane, wiercone i w komplecie... czyli nadal pisankowo

Bardzo lubię jajka w kropki - pstrykanki, no i takich parę również popełniłam.






















I jeszcze trochę wierconych




Na koniec trochę wiosny...



5 komentarzy:

  1. Śliczne jajeczka i wiosna pięknie kwitnąca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale super jajca, te z sowami zabieram:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie zachwycają "ażurki" - to prawdziwe wyzwanie!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Lusi ja też lubię kropeczki,pięknie Ci wyszły:) życzę Ci spokojnych,radosnych Świąt Wielkanocnych,smacznego jajka, Wesołego alleluja!

    OdpowiedzUsuń