Szukaj na tym blogu

środa, 8 maja 2024

kolorowy początek maja

W naszych okolicach pogoda była na tyle łaskawa, że oszczędziła nam przymrozków. Było trochę śniegu, ale nie wyrządził większych strat, dlatego mogę cieszyć się całym kwiatowym bogactwem.

  Maj, najpiękniejszy według mnie miesiąc w roku rozpoczął się kwitnieniem różaneczników i azalii. I chociaż większość roślin w ogrodzie jest w pastelowej kolorystyce, to te krzewy są również w bardziej "płomiennych" barwach. Ze względu na wielkość ogrodu mam tylko dwie zwykłe azalie, a pozostałe to japońskie, które zajmują niewiele miejsca, a wyglądają bardzo efektownie. 








Na tym różaneczniku widać, że niektóre pąki przemarzły i zbrązowiały.




Kwitnie również kielichowiec i kalina, a klon Carnival rozświetla cienisty zakątek.





Ta hosta jeszcze ma liście pozwijane, a przed nią rosną żurawki w dwóch kolorach.



Tu widok na cały ten zakątek ogrodowy.



Powoli kończą kwitnąć typowe majowe kwiaty - niezapominajki i   konwalie.


A tu widok na ogród z tarasu, gdzie w wolnym czasie można wypić kawę  i poczytać książkę.


Pozdrawiam majowo, Lusi 😊