Szukaj na tym blogu

niedziela, 24 marca 2019

Przyjście wiosny stało się faktem!

No i już jest długo wyczekiwana wiosna! Wczoraj było bardzo słonecznie i mogłam popracować w ogrodzie, poprzycinać i posprzątać to, co niepotrzebne.
Ptaszki ćwierkają i ogłaszają wiosnę, zbierają patyczki i inne "materiały budowlane" do budowy gniazd. Kwiatków też coraz więcej się pojawia.
Zaczynają kwitnąć ułudki, miodunki, tulipanki botaniczne i cieszynianki.







Samotny fiołek z poprzedniego posta ma już towarzystwo.



Szafirki każdego dnia wznoszą się coraz wyżej.





Bzy, berberysy, agrest i modrzew coraz bardziej się zielenią.





Tylko forsycja wciąż nie może  w pełni zakwitnąć.


Mój drugi ciemiernik odsłania coraz więcej pąków.



Moja piesa Czika "znęca się" nad bluszczem, który obrasta orzech - zawsze po jedzeniu wyciera pysk właśnie o ten orzech i jak widać pozbawia bluszcz listków. Zrobiła sobie również tam legowisko. Czika rzadko chce pozować do zdjęć, a wczoraj i dziś zachowywała się jak modelka :)


 







10 komentarzy:

  1. Wspaniale to wygląda, widać już zdecydowane oznaki wiosny. Nawet szafirki już kwitną? U nas chyba jest chłodniej bo wegetacja jest znacznie wolniejsza.
    Cieplutko pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też nie jest tak bardzo ciepło (okolice Bielska-Białej), ale te dwie kępki kwitnących szafirków są położone w bardzo dobrych warunkach słonecznych: jedna-tuż przy ścianie, a druga pod krzakiem lawendy i stąd ta wcześniejsza ich wegetacja. W innych miejscach ogrodu szafirki jeszcze śpią :) Dziekuję za odwiedziny i pozdrawiam :))))

      Usuń
  2. i u mnie wyszły szafirki:))na balkonie:))udało się:))a na dodatek przezimował powojnik i wypuścił listki:))okrywam go jak straszą mrozem,może coś z niego będzie:))))

    OdpowiedzUsuń
  3. To bardzo się cieszę z tych szafirków :)))) Ja powojników nie okrywam, ale balkonowy ma jednak inne warunki. Pilnuj go, to na pewno Ci się odwdzięczy :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie tylko krokusy ale dziś to je przykrywa co jakiś czas śnieg :-(. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marcowa pogoda ostatnio znów bardziej w stronę zimy temperaturami zmierzała, ale weekend ma być ciepły :) A u mnie krokusów w tym roku niewiele zakwitło...

      Usuń
  5. Piękne zwiastuny wiosny przedstawiasz! Oby szybko cieplej się zrobiło, to i kwiaty zakwitną i liście wyjrzą do słonka. Pozdrawiam wiosennie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, niech w końcu będzie ciepło! :)))

      Usuń
  6. Widzę, że u Ciebie troszkę wcześniej niż u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A zawsze myślałam, że w naszej okolicy to już bardzo późno wiosna się pojawia. Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń