Szukaj na tym blogu

wtorek, 25 marca 2025

wiosna w ogrodzie

 Czas pędzi nieubłaganie i już ponad miesiąc temu był poprzedni post. Kiedy początkiem marca zrobiło się ciepło, energicznie zabrałam się do prac ogrodowych, czyli przycinania traw, grabienia zaschniętych liści i wysypywania grządek kompostem. Równocześnie jak co roku napełniają mnie szczęściem i wywołują uśmiech na twarzy pojawiające się w różnych zakątkach ogrodu pierwsze zwiastuny wiosny. Rozpoczynają ten wspaniały czas wczesne krokusy i przebiśniegi. Na trawniku pojawiają się stokrotki, a ciemierniki każdego słonecznego dnia coraz wspanialej cieszą oczy. Jednak po tych kilku ciepłych dniach, zrobiło się bardzo mroźno i napadało trochę śniegu, więc biegałam po ogrodzie i przykrywałam najbardziej wrażliwe rośliny. W tym tygodniu codziennie trochę pada i wszystko rośnie jak na drożdżach...















Potem nieśmiało zaczęły cieszyć błękitem ułudki, wszędzie rozsiewające się przylaszczki, żagwin, barwinek i puszkinia.









Z okazji Dnia Kobiet w tym roku dostałam od męża bratki wielkokwiatowe i stokrotki, które wysadziłam do donic na tarasie. Ponieważ część donic jeszcze była pusta, to musiałam😜 jeszcze dokupić drobne bratki, które trafiły na "wiosenną drabinę" oraz jako towarzystwo dla lazanii cebulowej.







Po kilku dniach rozkwitły późniejsze krokusy, młody ciemiernik, miodunka, a hiacynty powoli wychylają spod ziemi swoje okazałe kwiatostany. 











Powoli też czosnek niedźwiedzi wystawia swoje zielone listki i jest wiosennym dodatkiem do wielu potraw. 


Pozdrawiam wiosennie i dziękuję za wszystkie odwiedziny 😀

Lusi

16 komentarzy:

  1. Ależ przepiękne kwiaty w Twoim ogrodzi. Bardzo lubię patrzeć na ciemierniki. Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Olu, że podoba Ci się w moim ogrodzie. Też lubię ciemierniki i mogę je podziwiać z okna sypialni. Serdeczności przesyłam :)

      Usuń
  2. U Ciebie wiosna już zagościła w ogrodzie, a u mnie na osiedlu. Aż milej się spaceruje alejkami, kiedy krzewy puszczają pąki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspaniale że możesz cieszyć się wiosną na osiedlu. Dla mnie wiosna z budzącą się przyrodą jest ukochaną porą roku. Uściski dla Ciebie :)))

      Usuń
  3. Lusi, jak miło, że jesteś, bo troszkę martwiła mnie ta cisza. A tu wszystko jasne - pracowicie uwijałaś się wczesną wiosną, by zatroszczyć się o ogród po zimie. Oczywiście jestem zauroczona cudownym i barwnym kwitnieniem na Twoich rabatach :-)) Masz u siebie najpiękniejsze zwiastuny wiosny! Urzekły mnie krokusy, ciemierniki oraz przylaszczka, która przykuwa wzrok rozetą prześlicznych kwiatów o fioletowych płatkach. Jest absolutnie zjawiskowa!
    Przesyłam moc serdeczności i życzenia pogodnych dni na ten wspaniały, wiosenny czas!
    Uściski... Anita
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anitko kochana, faktycznie z reguły częściej pojawiały się u mnie nowe posty, a również wiem że są różne sytuacje i wspaniałe w naszej blogowej rodzinie jest to, że myślimy o sobie :) Wielką radością napełnia mnie każdy kwiatek i każdy listek pojawiający się wczesną wiosną i dlatego dużo czasu spędzam w ogrodzie. Przylaszczka również cieszy moje oczy, a dodatkowo jestem zaskoczona, w jak wielu miejscach ogrodu się rozsiewa. Dziękuję Ci serdecznie za troskę i wszystkie serdeczne słowa. Odwzajemniam również wiosenne życzenia :) :) :)

      Usuń
  4. Droga Lusi!
    Przepiękna wiosna zagościła w Twoim ogrodzie. Podziwiam Twoje ciemierniki bo należą do moich ulubionych kwiatków. Potwierdzam, że wiosną jest sporo pracy w ogrodzie. Trzeba wszystko uporządkować aby to miejsce jeszcze bardziej cieszyło oczy.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łucjo, też lubię ciemierniki i cieszę się że co roku ich kępy się rozrastają. Oczywiście lubię nie tylko ciemierniki, ale w zasadzie każdy kwiatek mnie cieszy i zachwycam się jego widokiem. Porządkowanie ogrodu po zimie, obcinanie traw, sadzenie bratków, wysiewy nasion - lubię to robić, ale zajmuje to sporo czasu i marzec jest dla mnie chyba najbardziej pracowitym miesiącem, tym bardziej że sporo prac trzeba robić szybko, żeby potem nie przeszkadzać roślinom. Uściski najserdeczniejsze przesyłam :) :) :)

      Usuń
  5. Cudowne są te wiosenne kadry, nie da się ukryć.
    Ter pierwsze wiosenne roślinki prawie roztkliwiają... tak długo przez całą zimę czekamy na jakieś kolory na rabatach, a wiosna przynosi eksplozję kolorów i z dnia na dzień jest coraz piękniej.
    Cudowna dekoracja z bratkami, Lusi... niech wiosna przynosi Ci tylko same dobre nowiny i zdarzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, wiosnę kocham całym sercem i codziennie spacerując po ogrodzie uśmiecham się do każdej rozkwitającej rośliny i zachwycam się pąkami na drzewach i krzewach. Ciebie też Iwonko, niech już obdarza wyłącznie radością :)))

      Usuń
  6. Przepięknie wyglądają Twoje roślinki, widać, że chcą się odwdzięczyć za opiekę pięknym kwitnieniem.
    U mnie kwitną na razie tylko ciemierniki, a są to niebezpieczne kwiaty, właśnie leczę zaczerwienienie na twarzy, bo widocznie dotknelam tego miejsca po kontakcie z oderwanym liściem ciemiernika. Ale to nieważne i tak kocham je bez pamięci.
    Pozdrawiam.:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Celu, dziękuję za miłe słowa. Ja większość prac ogrodowych robię w rękawiczkach, więc nie zdarzyła mi się jeszcze żadna niebezpieczna przygoda z ciemiernikiem. Nawet nie wiedziałam że mogą być niebezpieczne. Serdeczności dla Ciebie :)))

      Usuń
  7. Spring really does bring a mix of excitement and surprises. It must be rewarding to see the garden come to life after winter. The changing weather can be tricky, but it’s great that you’re taking such good care of your plants. Do you have a favorite flower that blooms in your garden each year?

    Thank you for reading my new blog post, and have a nice Friday.
    https://www.melodyjacob.com/2025/03/follow-on-instagram-melodyjacob1.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny, kolorowy ogród. Zazdroszczę u mnie niestety tylko trawa, jako że wynajmujemy dom to nie możemy robić zbyt wielu zmian w ogrodzie :(

    OdpowiedzUsuń