Lubię spacerując po najbliższej okolicy, obserwować jak zmienia się przyroda w zależności od pory roku, pory dnia, oświetlenia... Kiedy pokazywałam te miejsca w grudniu, wszystko było leciutko przyprószone śniegiem. Teraz wszystko wygląda inaczej. Na okolicznych polach wśród dojrzewających powoli zbóż czerwienią się maki i bielą rumianki.
Chmury na niebie układają się w coraz to inne wzory, to znów słońce bawi się z nimi w chowanego.
Każdego dnia jest trochę inaczej. Trawa na łące jeszcze w czerwcu została skoszona, potem trzeba ją było trochę poprzewracać.
Wśród skoszonej trawy można było zobaczyć takich skrzydlatych gości.
Dopiero był czerwiec, a tu już nastał lipiec. Dobrze że w końcu jest mniej deszczowych dni i słońce pokazuje że jest lato. Przesyłam Wam letnie pozdrowienia.
Lusi
Ale zapachniało latem i wakacjami na wsi . super:)
OdpowiedzUsuńU nas jest sielsko, wiejsko i wakacyjnie :)
UsuńLusi, mieszkasz w przepięknej okolicy, spacery w takiej scenerii to wyjątkowa przyjemność i przywilej :D Dziękuję że mogłam z Tobą wędrować <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Agness, cieszę się że Ci się podoba moja okolica :) i że z chęcią wędrować po miejscach bliskich mojemu sercu :))) Pozdrawiam Cię cieplutko :))))
UsuńUwielbiam taki spektakl na niebie z udziałem chmur i promieni słońca, podobnie jak spacery na łonie takiej swojskiej natury. Cudownie... Szkoda tylko, że lato tak szybko mija, a to obecne swoją aurą bardziej wiosnę przypomina...
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski i gorące pozdrowienia.
Anita
Anitko! Natura jest niesamowita z wszystkimi chmurami, światłem i innymi nieprzewidywalnymi zjawiskami :))) Lato szybko mija, pogoda jest zupełnie nieprzewidywalna, a nam nie pozostaje nic innego, jak przyjąć to... Pozdrawiam Cę Anitko niedzielnie- deszczowo i słonecznie :)))
OdpowiedzUsuń