Szukaj na tym blogu

sobota, 21 czerwca 2014

Wieszaki

Ostatnio z czasem u mnie nie najlepiej, ale udało mi się skończyć dwa wieszaki - każdy w innym stylu. Ten pierwszy znalazł miejsce w mojej pracowni, drugi to zamówiony prezent dla koleżanki.






6 komentarzy:

  1. Pierwszy wieszaczek przeurokliwy w swojej prostocie, a drugi - no przyznam chyba polubiłam niebieski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też ten pierwszy bardziej się podoba, bo jest mój :))) A tak poważnie, to chciałam żeby był taki minimalistyczny w sensie motywów, a jedynie kolorami trochę "zszargany".

      Usuń
  2. Oba cudne,ale moje serce skradł ten pracowniany:))pracownia już w nowym miejscu ,czy jeszcze starym?:)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pracownia już od początku maja funkcjonuje w nowym miejscu i chociaż jest tam dużo ciaśniej, każdy kawałek miejsca jest wykorzystany bardzo dokładnie. Zapraszam na "oględziny" :)))))

      Usuń
  3. Fajne wieszaczki, ten pierwszy i u mnie mógłby sobie powisieć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że Ci się podobają. Jak coś to na następny zlot mogę przywieźć ten pierwszy ;))))

      Usuń