Szukaj na tym blogu

środa, 4 lipca 2018

Lawendowe zbiory


Witajcie! 
Kto mnie zna ten wie, że uwielbiam lawendę za jej niepozorny wygląd i niesamowity zapach. W tym roku lawenda obrodziła i za każdym razem przechodząc obok niej napawałam się jej zapachem. Kwiaty już od dłuższego czasu nadawały się do zbioru, ale najpierw nie chciałam pozbawiać pszczół i trzmieli takiego pożytku, potem cały zeszły tydzień lało, więc dopiero wczoraj zaczęłam ją ścinać, chociaż już część kwiatów przekwitła. Teraz się suszy i będzie pachnieć w domu.



 










Pozdrawiam, Lusi.

6 komentarzy:

  1. A będą ciasteczka i herbatka????

    OdpowiedzUsuń
  2. Na ciasteczka gdzieś mam przepis od Ciebie, ale nie wiem jak zrobić herbatkę :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dobra, zajrzałam do netu i już wiem!!! Więc na pewno będzie :)))

      Usuń
  3. piękne zbiory świetnie wyglądaja bukiety lawendy suszące się na belkach stropu.Tez bardzo lubię lawende ,ale w zeszłym roku przemarzły krzaczki i zbiory są niewielkie.
    Pozdrawaim serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u mnie własnie w tym roku zbiory bardzo bogate! Pozdrawiam :))))

      Usuń
  4. Uwielbiam lawende. Ostatnio mam fazę na białą i różowa. Jestem ciekawa jak zasuszą się rozwinięte kwiatki.

    OdpowiedzUsuń