Dawno mnie tu nie było, oj dawno, a to dlatego że te wakacje miałam bardzo pracowite z uwagi na remont (znowu remont-powiedzą niektórzy, ale to już prawie koniec :)))) i nigdzie nie wyjeżdżałam. Jedynie w ostatni wekend wakacji odwiedziłam Kazimierz. Zapraszam Was więc na wycieczkę po tym pięknym mieście.
Pozdrawiam Was cieplutko w ten deszczowy wieczór :)))
Oj daaawno w Kazimierzu byłam...
OdpowiedzUsuńWidzę, Lucynko, że kochasz pieski jako i ja. :)
Pozdrawiam.
Tak Martuś, pieski kocham najbardziej! Choć pozostałe zwierzęta również darzę sympatią. Pozdrawiam Cię cieplutko :))))
UsuńCiekawe z kim tam byłaś? Hę? Może to romantyczna wycieczka ? ;D
OdpowiedzUsuńA co pani taka ciekawska? Hę? To był wyjazd ze Stowarzyszenia :)))
UsuńAle fajowe zdjęcia, takie z klimatem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Takie klimatyczne zdjęcia najbardziej lubię robić :)
OdpowiedzUsuń