Święta coraz bliżej, więc trzeba przygotować świąteczne dekoracje. Tym razem postawiłam na naturę i wykorzystałam wiklinę,szyszki, orzechy, sznurek,laski cynamonu, gałązki świerka i tui. Dodałam tylko parę innych ozdób dla urozmaicenia.
I jeszcze taka dekoracja adwentowa
Pozdrawiam, Lusi
Piękne:))w tym roku jest moda na eko:)więc się idealnie wpasowałaś:))))
OdpowiedzUsuńNie lubię podążać za modą, ale styl eko zawsze lubiłam :)))
UsuńAle czasem Lucynko, całkiem nieświadomie podąża się za modą !:)))
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie ekologiczne dekoracje. :)
A tą adwentową zmobilizowałaś mnie do działania. Od wczoraj czekają gałązki świerkowe i jutro już muszę znaleźć czas. Wszak druga niedziela adwentu tuż, tuż...
Buziaki! :)
No trudno, skoro jest modne to co lubię, to jakoś to przeżyję ;)))) Dzięki za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńŚwietne dekoracje!!! Jednak mój największy zachwyt wzbudziłam pojedyncza szyszka-wspaniały pomysł:))
OdpowiedzUsuńDziękuję - czasem wystarczy jeden element, żeby powstała ciekawa dekoracja.
Usuń