Adwent czyli przyjście.
Ważnym symbolem tego czasu jest wieniec z czterema świecami oznaczającymi cztery niedziele Adwentu. Zapalanie świec oznacza czuwanie i gotowość na przyjście Chrystusa.
Pierwsza świeca zapalana
w pierwszą niedzielę Adwentu to Świeca Nadziei, symbolizująca proroków, którzy
zapowiedzieli przyjście Mesjasza. W drugą niedzielę Adwentu zapalana jest
Świeca Pokoju na pamiątkę miejsca, w którym narodził się Jezus. Z kolei w
trzecią niedzielę, która nosi nazwę Gaudete (Radujcie się), zapalana jest
Świeca Radości. Ma przypominać pasterzy, którzy jako pierwsi ujrzeli Jezusa i
ogłosili światu „radosną nowinę”. W ostatnią – czwartą niedzielę Adwentu
zapalana jest Świeca Miłości, symbolizująca aniołów, którzy objawili się
pasterzom w grocie betlejemskiej i ogłosili im narodziny Chrystusa. Każda
kolejna zapalona świeca – tak, jak każda niedziela Adwentu – ma przybliżać
wiernych do narodzin Jezusa.
ile zmarnowałem
czasu
ile
straciłem siły
w
bezczynności mojej
nie
widziałem Boga
tam
gdzie On był
w
zasięgu wzroku
na
dotknięcie ręki
w
bliskości drugiego człowieka
ze
swoim uśmiechem
otwartością
pokojem
miłością
ile
zmarnowałem czasu
przez
pobłażliwość samemu sobie
przez
wygodę
przez
bylejakość
ile
zmarnowałem czasu ...
adwentowego
czekania
ja człowiek adwentowy
Ks.
Piotr A. Faliński
Na koniec trochę zdjęć ze spaceru po okolicy. U nas już trochę poprószyło śniegiem, więc przyroda zmieniła swoje kolory.
Pięknie opisana tradycja zapalania świec adwentowych, za przybliżenie której bardzo dziękuję. Cudne widoki, przyprószonego śniegiem pola. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWitaj Ula! O symbolice świec adwentowych przeczytałam w sieci i postanowiłam się nią podzielić z innymi. Ja wiedziałam tylko o trzeciej niedzieli, że to Niedziela Radości. A naturę bardzo lubię fotografować. Dla Ciebie również dużo serdeczności oraz pokoju i radości na czas Adwentu :)))
UsuńDroga Lusi! Piękny, klasyczny adwentowy stroik i zapalona świeca, czyli radosny czas oczekiwania rozpoczęty.
OdpowiedzUsuńPrzyroda też przystaja się i bielą okrywa w oczekiwaniu na kalendarzową zimę.
Niech to będzie dla Ciebie czas dobra, radości, nadziei, pokoju i miłości. Tego z całego serca życzę!
Anita
Anitko, Ty zawsze w takich pięknych słowach potrafisz wyrazić to co czujesz i to co ważne :) Ja nie zawsze potrafię ubrać w słowa to co mi w sercu gra. Dziękuję za piękne życzenia i Tobie życzę tego samego :)))
UsuńDroga Lusi!
OdpowiedzUsuńPrześliczny stroik adwentowy przypominający, że powoli zbliża się ten najbardziej magiczny czas w całym roku. Przyroda też dodała uroku. Życzę Ci, by ten czas oczekiwania przyniósł Ci tylko radosne chwile.
Serdecznie pozdrawiam:)
Stroik w tym roku w trochę innej kolorystyce niż zazwyczaj :) Trochę śniegu sprawia miły świąteczny nastrój. Tobie również życzę radosnych przygotowań na te wyjątkowe Święta :)))
UsuńPiękne dekoracje zrobiłaś Lusi. Biel z granatem i zielenią bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńTyle razy wzdycham do naszych 4 pór roku, których zmiany dają nam wiele wrażeń, a Ty tak pięknie uchwyciłaś w kadr tę zimową...
Pozdrawiam Cię serdecznie...
Polu, mnie też ten zestaw kolorów się spodobał, zwłaszcza że od jakiegoś czasu ceramika bolesławiecka jest bliska mojemu sercu... Właśnie - po to są 4 pory roku, żeby każda przynosiła nam coś dobrego, a zwłaszcza zima-czas odpoczynku dla przyrody. Dużo serdeczności dla Ciebie na ten przedświąteczny czas :)))
UsuńPiękne zdjęcia, szczególnie to ostatnie ....
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)))
Usuń