Pogoda ostatnio sprzyja grzybiarzom, którzy lubią biegać z koszykiem po lesie zbierając borowiki, podgrzybki, gołąbki, maślaki, kurki czy opieńki. Ja też lubię, gdy znajduję wspaniałe trofeum grzybiarza czyli borowiki, ale oczywiście i podgrzybki chętnie zbieram.
Po grzybobraniu każdy lubi pokazać na zdjęciach swoje zbiory. A ja będąc ostatnio w górach trochę przewrotnie zrobiłam zbiór zdjęciowy tych grzybów, których nikt nie zbiera, bo są trujące (choć nie wszystkie), a które ze względów wizualnych są piękną ozdobą lasu. Niestety niektórzy zbieracze grzybów bezmyślnie je niszczą, a przecież one tak pięknie urozmaicają runo leśne.
Zapraszam na kolekcję muchomorów i innych grzybowych pięknotek :)
Pozdrawiam, Lusi :)
Może nie koniecznie są smaczne ale za to jakie piękne 😉
OdpowiedzUsuńNo właśnie, pięknie wyglądają :)
UsuńLas jesienią wygląda cudnie:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą Reniu i odwzajemniam pozdrowienia :)))
UsuńPięknie wyglądają te grzybki. Byłam kilka razy w lesie i zdawałam sobie pytanie dlaczego ludzie są tacy bezmyślni. Przecież one rosną więc są potrzebne. Po cóż je kopać, deptać? Pozdrawiam serdecznie :):)
OdpowiedzUsuńJaneczko, też się zawsze zastanawiam nad bezmyślnością ludzi. Uściski dla Ciebie :)))
UsuńTeż lubię robić fotki takim grzybom, one są śliczne. A najciekawsze jest to, że nim zrobi się grzybnia grzybków jadalnych musi pojawić się grzybnia tych niejadalnych, jakby przecierały szlaki dla tych szlachetniejszych. Wiele dobrego życzę :)
OdpowiedzUsuńAgatko, cieszę się że mamy podobne preferencje fotograficzne :) Niejadalne chcą chociaż zwrócić na siebie uwagę swoim wyglądem, żeby ktoś je zauważył ;) Bo jadalne choć niepozorne, każdy chce mieć w swoim koszyku. Serdeczności zostawiam :)))
UsuńZ wielką przyjemnością oglądałam Twoje zdjęcia. Też bardzo lubiłam je robić .Bardzo mi tego brakuje. Nie chodzę po lesie w poszukiwaniu grzybów ze względu na kleszcze. Boję się boreliozy. Na szczęście moja została wcześnie zdiagnozowana.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
To prawda Łucjo, kleszcze bywają bardzo niebezpieczne i nie dziwię się, że zachowujesz ostrożność. Cieszę się, że chociaż moje zdjęcia sprawiły Ci przyjemność i przypomniały leśne spacery. Życzę Ci dobrego tygodnia i pozdrawiam :)))
UsuńWszystkie grzyby są niezwykłą ozdobą lasu (dlatego nigdy ich nie niszczymy), ale te jadalne i najsmaczniejsze cieszą ogromnie! Dziś poza przemiłym, rodzinnym spacerem w janowskich lasach, nazbieraliśmy całkiem sporo borowików i podgrzybków, a mnie ponadto trafiła się pokaźna "rodzina" rydzów, więc zapowiada się smakowicie :-))
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci Lusi pięknego i pogodnego kolejnego październikowego tygodnia!
Anita
Cieszę się Anitko, że Wasz rodzinny spacer był udany i bogaty w zbiory grzybowe. Oczywiście, że każdy jadalny, smakowity grzyb samodzielnie zebrany jest wielką radością dla jego posiadacza :)) Dziękuję Ci za odwiedziny, życzenia i Tobie również życzę dobrego tygodnia :)))
UsuńWspaniałe zdjęcia, uwielbiam oglądać przeróżne grzybki i w naturze i na fotografiach. Są tak niesamowicie różnorodne, niektóre naprawdę zaskakujące :)) Uważam, że są biżuterią lasu i ogromną ozdobą i bardzo mi żal, gdy widzę, że zdarzają się zniszczone, bo niejadalne :(
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie, Agness:)
No właśnie Agness - ta różnorodność najbardziej mnie zachwyca! Nawet każdy muchomor jest inny. Dlatego zawsze ręce mi opadają i nigdy nie zrozumiem bezmyślności tych, którzy je niszczą :(
UsuńUściski dla Ciebie :)))
Ale przystojniaki :)
OdpowiedzUsuńJesień w lesie jest zachwycająca...
Jestem jesieniarą, ta pora roku mnie powala po prostu :)
Ściskam serdecznie Lusi :*
Polu kochana - mam dokładnie tak samo jak Ty! Odwzajemniam serdeczności :)))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia super przystojniaków, Lusi. Świetny pomysł z uwiecznieniem tych okazów, które normalnie na co dzień nie cieszą się popularnością i miłością grzybiarzy :) Pozdrawiam Cię cieplutko...
OdpowiedzUsuńIwonko, właśnie dlatego je postanowiłam uwiecznić, że często są niezauważane albo bezmyślnie niszczone, a tak wspaniale zdobią las. Uściski dla Ciebie :)))
UsuńAle piękna sesja leśna!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję :)))
UsuńTak sobie myślę, po co one rosną, czy są dla jakiegoś stworzenia pokarmem, czy tylko udowadniają, że można być pięknym i wcale nie pożytecznym?
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego tygodnia.:))
Są pokarmem dla ślimaków. I nie wiem czy jeszcze jakieś inne zwierzęta ich kosztują... Pozdrawiam serdecznie :)))
Usuń