Szukaj na tym blogu

wtorek, 23 maja 2023

majówka na Dolnym Śląsku - część 1: górskie szlaki

Tym razem nasz pobyt na Dolnym Śląsku obejmował znów okolice Lądka-Zdroju, a konkretnie nocowaliśmy w Starym Gierałtowie. Chcieliśmy zobaczyć te miejsca, które najczęściej ostatnio odwiedzamy w zimie, w wiosennej szacie. I choć pogoda była dosyć zmienna, to w pogodne dni chodziliśmy po górach, a w deszczowe-po miastach.

Stary Gierałtów leży w dolinie Białej Lądeckiej i wyjście na którekolwiek z pobliskich wzniesień pozwala obserwować w oddali masyw Śnieżnika.  

kościół w Starym Gierałtowie


kapliczka słupowa przy drodze ze Starego Gierałtowa do Karpowa




W drodze na Trojak oglądaliśmy pozostałości średniowiecznego zamku Karpień.







  • Trojak jest szczytem w Górach Złotych o wysokości 766 m n.p.m.  Szczyt jest pokryty lasem świerkowym z domieszką buka oraz modrzewia. Jest zbudowany ze skał metamorficznych, które tworzą kilka ciekawych formacji skalnych. Jest tu niedawno wybudowana platforma widokowa, budząca kontrowersje z uwagi na brak dopasowania do otaczającego krajobrazu. Ze szczytu można podziwiać Kotlinę Kłodzką. U stóp Trojaka rozciąga się Lądek-Zdrój.




Z Trojaka można zobaczyć m. in. Śnieżnik oraz Śnieżkę (widoczną na drugim zdjęciu mocno ośnieżoną) i podziwiać Kotlinę Kłodzką.






Niedaleko szczytu są atrakcje tego szlaku - wysokie skałki: Trzy Baszty, Skalna Twierdza i Skalna Brama. Trojak jest najpopularniejszą górą odwiedzaną przez kuracjuszy, stąd w pogodne dni jest tu sporo ludzi.








W drodze przez las spotkaliśmy (nie po raz pierwszy) rusałkę żałobnika, który jest bardzo płochliwy i dlatego trudno go obejrzeć z bliska, a jeszcze trudniej sfotografować. Tym razem się udało go sfotografować zanim odfrunął.






  • W Bielicach było sporo ludzi, bo stamtąd jest szlak na Kowadło - szczyt w Górach Złotych należący do Korony Gór Polski. My już byliśmy na Kowadle zimą, dlatego poszliśmy inną ścieżką przez las wzdłuż Białej Lądeckiej i innych wijących się strumyków, w których odbijało się światło słoneczne i gdzie nie było tłumów ludzi. Nad strumykiem rosła śledziennica (nie wiem czy skrętolistna czy naprzeciwlistna, bo aż tak ich nie rozpoznaję), którą wcześniej spotkałam w moich okolicach.
Kiedy wyszliśmy trochę wyżej pojawiły się niskie chmury. Zamglony las też wygląda urokliwie.











  • Na Czernicę szliśmy ze Starego Gierałtowa. Jest to szczyt leżący w Górach Bialskich o wysokości 1083 m n.p.m. z drewnianą wieżą widokową. Ponieważ szczyt jest zalesiony, to dopiero z wieży dobrze widać rozpościerającą się poniżej panoramę na ziemię kłodzką. Oczywiście między świerkami można dostrzec szczyt Śnieżnika.







Relacja z Lądka i Bystrzycy Kłodzkiej będzie w następnym poście, a zatem

C.D.N.

12 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawa relacja, Lusi. Choć Dolny Śląsk to moje rejony, nigdy nie byłam w tych miejscach, o których piszesz, toteż z wielką przyjemnością obejrzałam fotki i przeczytałam opis. Świetne widoki i widać, że wycieczka była bardzo udana. Pozdrawiam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, ja też wielu miejsc w moim rejonie nie odwiedziłam. Ale Dolny Śląsk nieustająco mnie zachwyca i zawsze jakieś ciekawostki można tam odnaleźć. A na majówkę musieliśmy wybrać jakieś mniej uczęszczane miejsca, bo odpoczynek wśród tłumów ludzi to absolutnie nie moja bajka! Uściski dla Ciebie :)))

      Usuń
  2. Lusi, post dla mnie - jak na życzenie! Wyobraź sobie, że wzięłam w pracy zaległy urlop, by cały przyszły tydzień spędzić z mężem m.in. na Dolnym Śląsku. Wreszcie wyjedziemy w region, którego nie znamy... a znając mnie, to pewnie nie będziesz zaskoczona, że każdy dzień dokładnie zaplanowałam ;-)) Nie dotrzemy do miejsc, które prezentujesz w swej fotorelacji, ani do tych, które przedstawisz w kolejnym poście, dlatego czekam z tym większą przyjemnością!
    Ślę moc pozdrowień - Anita :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anitko, wspaniale że w końcu uda Wam się zobaczyć Dolny Śląsk... Dobrze, że zrobiłaś szczegółowe plany, bo tu jest tyle atrakcji, że można się pogubić ;) Pewnie uwzględniłaś trochę górskich szlaków i mam nadzieję, że będziecie również w Świdnicy, bo jest to naprawdę wyjątkowe miejsce! Cieszę się, że podoba Ci się moja fotorelacja :) A Wam życzę miłego, aktywnego wypoczynku i pozdrawiam :)))

      Usuń
  3. Ciekawe miejsca. Bardzo lubię takie górskie potoki z licznymi kaskadami i szumiącą woda. Za pewne owocna wędrówka i spodobało się Wam. Dolny Śląsk jest ciekawym zakątkiem kraju. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu, ta wędrówka się nam podobała, tym bardziej że mogliśmy wędrować po miejscach, gdzie nie ma tłumów i gdzie można słuchać szumu wody. A Dolny Śląsk pokochaliśmy od pierwszego wejrzenia i kiedy tylko możemy, to tam jedziemy i ciągle odkrywamy coś nowego, wartego obejrzenia. Serdeczności dla Ciebie :)))

      Usuń
  4. Jejku jak tam jest cudownie. Marzy mi się taka, spontaniczna wyprawa szlakiem z moją rodzinką, czyli skład 2plus 2...plecaki z zapotrzebowaniem, wygodne buty... I lecimy... Cudowne miejsce,. Dziękuję Luciu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko, na Dolnym Śląsku jest wiele pięknych, wartych zobaczenia miejsc. Tak więc życzę Ci, żebyś mogła spełnić swoje marzenie :) Ślę uściski :)))

      Usuń
  5. Z niecierpliwością czekam na kolejną relację. Wybieram się do Kotliny Kłodzkiej więc ta relacja jest dla mnie cenna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Janeczko, dalszy ciąg będzie na pewno w najbliższych dniach. A Kotlina Kłodzka ma dużo do zaoferowania... Odwzajemniam pozdrowienia i zapraszam na ciąg dalszy :)))

      Usuń
  6. Droga Lusi!
    Kolejny raz oglądam Twoją przepiękną relację z Dolnego Śląska. Wiele lat temu poznałam kilka miejsc w tym malowniczym zakątku Polski. Cztery lata temu tylko przez tydzień odświeżałam swoje wspomnienia. Wiem, ze to tylko namiastka tego co można tutaj zobaczyć. Dobrze, że są blogi takie jak Twój i przybliżacie nam ten niezwykle atrakcyjny region.
    Przesyłam serdeczne pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Łucjo, dziękuję Ci za tak miłe słowa - tym bardziej że pisze je taki globtroter jak Ty. A jeśli tylko będziesz miała okazję odwiedzić znów jakieś miejsce w tym rejonie, to na pewno Ci się spodoba :)))

    OdpowiedzUsuń