Witajcie! Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam miłości, ciepłych relacji z bliskimi, niezawodnych przyjaciół, doświadczania cudów w drobnych sprawach i jeszcze wiele, wiele dobrego... a w Nowym Roku ciekawych pomysłów oraz możliwości ich realizowania Lusi
Choinka w tym roku w bieli i srebrze urozmaiconych kolorem i zapachem pierników.
We wcześniejszych latach piekłam na Święta różne ciasteczka, ale jakoś nigdy nie robiłam pierników. W tym roku postanowiłam to zmienić, no i upiekłam, a potem lukrowałam, choć oczywiście do pięknego zdobienia jeszcze mi bardzo, bardzo daleko! Ale jak na pierwszy raz, mogą być. Poza tym wspaniale pachną i tworzą świąteczny klimat.
Święta coraz bliżej, więc trzeba przygotować świąteczne dekoracje. Tym razem postawiłam na naturę i wykorzystałam wiklinę,szyszki, orzechy, sznurek,laski cynamonu, gałązki świerka i tui. Dodałam tylko parę innych ozdób dla urozmaicenia.
Jeszcze wczoraj dosypywał śnieg i świat wyglądał jak zaczarowany,ale już dziś robi się coraz cieplej. Bajkowe krajobrazy znikają, a pojawia się plucha i deszcz. Jeszcze wczoraj mieliśmy takie widoki.
Witajcie! Wracam po długiej nieobecności i mam nadzieję, że teraz już będę tu bywać częściej. Niedawno byłam na warsztatach witrażu, bo chciałam popróbować nowej techniki. Cięcie szkła szło mi jak po grudzie i chociaż anioł w końcu "pojawił się na świecie" to raczej witraż w moim wydaniu będzie jednorazową przygodą.
I choć zima powoli zakrywa wszystko bielą ja na przekór jeszcze w klimacie jesiennym.