Dawno mnie tu nie było, oj dawno, a to dlatego że te wakacje miałam bardzo pracowite z uwagi na remont (znowu remont-powiedzą niektórzy, ale to już prawie koniec :)))) i nigdzie nie wyjeżdżałam. Jedynie w ostatni wekend wakacji odwiedziłam Kazimierz. Zapraszam Was więc na wycieczkę po tym pięknym mieście.
Pozdrawiam Was cieplutko w ten deszczowy wieczór :)))