Szukaj na tym blogu

sobota, 31 grudnia 2022

Na Nowy Rok 2023

 

W ostatnim dniu 2022 roku życzę Wam, żebyście spędzili ten dzień tak, jak najbardziej lubicie: czy na zabawie, czy w gronie znajomych w domowym zaciszu, czy z książką, na której przeczytanie ciągle brakuje czasu...

A w nowym roku żebyśmy wszyscy jak najlepiej wykorzystali dany nam czas realizując swoje pasje, rozwijając zainteresowania, podróżując do  miejsc, gdzie jeszcze nie byliśmy czy wracając do takich, które kochamy, całym sercem; żebyśmy dostrzegali wciąż na nowo piękno małych rzeczy i cieszyli się nimi; żebyśmy - gdy nam będzie smutno i źle - mieli w pobliżu drugiego człowieka, który poda rękę i powie dobre słowo; żeby nie brakowało nam wiary i optymizmu...

Pozdrawiam serdecznie, Lusi :)



  




piątek, 23 grudnia 2022

Życzenia na Boże Narodzenie 2022






Życzę wszystkim odwiedzającym mój blog żeby nadchodzące 

Święta Bożego Narodzenia były wyjątkowe.

Niech będą czasem spokoju i szczęścia,
radości przeżywanej w gronie najbliższych
oraz wytchnienia od codziennych obowiązków.

Niech odejdą wątpliwości, niepokój i lęki tego świata.

Niech napełni nas pewność i ufność.

 Niech nowo narodzony Jezus błogosławi Wam i Waszym bliskim. 

A Nowy Rok 2023 niech przyniesie wszelką pomyślność
i pozwoli na spełnienie najskrytszych marzeń.




 



Jeszcze parę dni temu śnieg przykrywał wszystko i ciężko się było odkopać, a teraz zostały już tylko resztki, jest dodatnia temperatura i pada deszcz. Ale bez względu na pogodę życzę Wam słońca i radości w sercach.






Na koniec jeszcze pokażę jeden wianek, który już dotarł do pewnej wspaniałej osóbki.



Pozdrawiam, Lusi :)


poniedziałek, 12 grudnia 2022

Pada śnieg, pada śnieg...



Jeszcze  niedawno było szaro i buro, a od soboty niemal bez przerwy pada śnieg. Temperatura była w okolicy zera, ale mokry śnieg oklejał wszystko wokoło. Ogród odpoczywa przykryty śniegiem.




Kwitnąca jeszcze róża pod śniegową kołderką










Padający wciąż śnieg tworzy coraz bardziej czarodziejski, bajkowy klimat. W niedzielę podczas wieczornego spaceru w parku w centrum naszej miejscowości udało mi się go sfotografować (oczywiście statyw był niezbędny).







Dziś już jest poniżej zera, po południu warstwa śnieżnego puchu jest już dużo grubsza, a śnieg ciągle pada. Na drogach było biało, a średnia prędkość to 30 km/godz. No ale do pracy trzeba było dojechać...





Ciekawe, czy święta będą w takim śnieżnym klimacie?

Pozdrawiam, Lusi :)

wtorek, 6 grudnia 2022

Szron w ogrodzie i wianki jesienne

 Ostatnio u nas jest sporo dni szarych i mglistych, ale kiedy mgle towarzyszy ujemna temperatura, rośliny w ogrodzie wyglądają jakby posypane cukrem pudrem. I znowu trzeba było wędrować po ogrodzie z aparatem fotograficznym, żeby uwiecznić te efekty.






Kwiaty million bells, które mimo wcześniejszego śniegu, całkiem ładnie jeszcze kwitły, też zostały oszronione.






 Pajęczyny na świerku, których nie było widać - teraz się pokazały.






I jeszcze wiankowanie. Ponieważ bardzo lubię dekoracje z naturalnych materiałów, to ten pierwszy wianek zrobiłam z owoców dzikiej róży i zawiesiłam na drzwiach. W drugim oprócz orzechów, kasztanów i różnych ozdobnych nasion wykorzystałam moje ulubione domki. Powstał on jako prezent dla przyjaciółki. Do obu wykorzystałam gotową słomianą bazę.



Pozdrawiam, Lusi :)