Jeszcze niedawno było szaro i buro, a od soboty niemal bez przerwy pada śnieg. Temperatura była w okolicy zera, ale mokry śnieg oklejał wszystko wokoło. Ogród odpoczywa przykryty śniegiem.
Kwitnąca jeszcze róża pod śniegową kołderką
Padający wciąż śnieg tworzy coraz bardziej czarodziejski, bajkowy klimat. W niedzielę podczas wieczornego spaceru w parku w centrum naszej miejscowości udało mi się go sfotografować (oczywiście statyw był niezbędny).
Dziś już jest poniżej zera, po południu warstwa śnieżnego puchu jest już dużo grubsza, a śnieg ciągle pada. Na drogach było biało, a średnia prędkość to 30 km/godz. No ale do pracy trzeba było dojechać...
Ciekawe, czy święta będą w takim śnieżnym klimacie?
Pozdrawiam, Lusi :)
Sporo śniegu u Ciebie napadało. Ogród przykryty śnieżną pierzynką wygląda baśniowo. U mnie dopiero w nocy zrobiło się biało, ale cały czas intensywnie pada. Jazda po mieście była makabryczna bo drogi nie zostały nieodśnieżone. Nie wyobrażam sobie jutro jazdy autem, jeżeli nocą będzie mróz i zmrozi śnieżną breję.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że na święta będzie biało a wigilijny wieczór byłby magiczny.
Przesyłam moc uścisków i serdecznych pozdrowień:)
Dziś dalej dość mocno pada i to takie duże płatki. Taki widok uwielbiam oglądać przez okno :) Gorzej, kiedy trzeba gdzieś wyruszyć, bo odśnieżanie w takich warunkach to syzyfowa praca. Ale ja lubię śnieg, ogrodowi też jest to potrzebne, więc trudno - trzeba trochę powalczyć. Na drogach na pewno będzie dalej ciężko. Ale Święta w takiej baśniowej scenerii by się przydały. Również pozdrawiam Cię gorąco i ściskam imieninowo :)))
UsuńBajkowo... te kwitnące róże pod śnieżną pierzynką kradną show...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco...
Taka bajkowa zima jest niesamowita! A róże to twardzielki-zawsze kwitną do mrozów :) Serdeczności dla Ciebie ślę :)))
UsuńPrzepiękne bajkowe widoki. U nas podobnie, około pół metra śniegu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Agness:)
Tak Agness - taką zimę bardzo lubię! Moc uścisków :)))
UsuńObawiam się, że do świąt to stopnieje. Niestety, ale tak się dzieje już od kilku lat :( Ale zdjęcia z taką puchową pierzynką są piękne...
OdpowiedzUsuńZobaczymy, jakie będą święta... Dlatego cieszmy się, że teraz jest tak pięknie, bajkowo :)
UsuńPiękne kadry z parku i cały post bajkowy:)))u nas też wszystko zasypane:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńReniu, kadry z parku nie były łatwe do wykonania (trzeba było zabezpieczyć aparat przed śniegiem), ale taki bajkowy klimat trzeba było uwiecznić. Dlatego tym bardziej się cieszę, że zdjęcia się podobają. Dużo serdeczności dla Ciebie :)))
UsuńBardzo podoba mi się ta śnieżna kołderka ! Lubię taką zimę ze śniegiem. Nie przeszkadza mi nawet odśnieżanie ani trudne warunki drogowe. Taki urok zimy ! Piękne kadry ! Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńWitam Cię Ula! Wiele osób nie lubi zimy, a ja - podobnie jak Ty- dla uroku zimy warto trochę się pomęczyć z odśnieżaniem i trudniejszą jazdą. Dziękuję Ci za odwiedziny i miłe słowa. Ślę zimowe pozdrowienia :)))
UsuńPrzynajmniej jest jaśniej w nocy od tego śniegu. A to dość istotne, biorąc pod uwagę, że uliczne latarnie wyłączone. Tylko ta ślizgawica na drogach przerażająca. Przydałby się sanie 😉
OdpowiedzUsuńU nas latarnie na razie świecą. I fakt, że od śniegu jest jaśniej. Może ktoś wymyśli na zimę auta z płozami ;)
UsuńŚnieg zawsze mnie cieszy :)
OdpowiedzUsuńMnie również nieustająco zachwyca świat pod śniegową kołderką :)))
UsuńPiękne fotografie, śniwg lubię tylko na fotografiach😊Miłego tygodnia😊
OdpowiedzUsuńWspaniałe jest to że mamy różne upodobania :) Ja lubię śnieg, nawet kiedy trzeba brnąć po kolana, byle potem się przebrać i napić dobrej rozgrzewającej herbaty. Również Ci życzę radosnych przygotowań świątecznych :)))
UsuńLusi, wreszcie nadeszła prawdziwa zima! W tej odsłonie - pod białą kołderką - bardzo mi odpowiada, pomimo pewnych niedogodności, które ze sobą niesie ;-)) Chciałabym, by trwała jak najdłużej, ale niestety zapowiadają już ocieplenie przed świętami. Zdjęcia cudowne! Wyobraź sobie, że nie jestem w stanie wyjść do ogrodu, by go sfotografować w tej bajecznej bieli, ponieważ wiatr ponawiewał śnieg powyżej kolan ;-))
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię mocno i pozdrawiam gorąco!
Anitko, u nas w tym roku wyjątkowo jak na razie nie ma wiatrów, ale ciągle pada śnieg. Wczoraj mąż wrzucał śnieg z części dachu, więc przejście przez ogród też jest bardzo utrudnione - przez zwały śniegu. Ale widoki "białego świata" są wyjątkowe. Odwzajemniam pozdrowienia i serdeczności ślę :)))
UsuńBajecznie, a te zdjęcia z parku.... Wiele śniegu u Was i ogród otulony śniegiem wygląda pięknie, a roślinki bezpieczne. U nas troszeczkę popadało i nawet ziemia nie jest pokryta śniegiem, a mróz -10st. Boję się o moje rośliny. Pozdrawiam cieplutko<3
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za miłe słowa. Janeczko, małe roślinki są bezpieczne, jednak wysokie tuje trzeba otrząsać ze śniegu żeby się nie połamały. Ale oczywiście ogród pod tą białą kołderką, coraz grubszą, bo wciąż pada, wygląda czarownie :) Uściski dla Ciebie :)))
UsuńU mnie też biało... lubię śnieg u kogoś :P Wiele zdrowia życzę :)
OdpowiedzUsuńAgatko, a ja lubię i u kogoś i u siebie bardzo. Choć odśnieżać trzeba codziennie, bo wciąż sypie... Dziękuję za życzenia zdrowia, bo wszyscy kaszlą i kichają więc łatwo o przeziębienie. Pozdrawiam i życzę dobrego weekendu :)))
UsuńPięknie wszystko wygląda jak śnieg spadnie, robi się od razu przyjemniej zwłaszcza jeszcze gdy wyjdzie słoneczko :)
OdpowiedzUsuńTak Meggie, śniegowa pierzynka wygląda bardzo ładnie, a w słońcu śnieg pięknie się skrzy. W mojej okolicy napadało dużo śniegu, ale już jest dodatnia temperatura i wiatr.
UsuńPiękne zimowe ujęcia♥ Miejmy nadzieje, ze Święta również będą takie białe ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu. Od wczoraj wieje bardzo silny, porywisty wiatr i jest dodatnia temperatura, więc z drzew już śnieg postrącany... Na ziemi jeszcze sporo zostało, ale nie wiem czy do Świąt dotrwa.
UsuńJak pięknie, zimowo... U nas śniegu jak na lekarstwo. Prawie nic tej zimy... Mam nadzieję, że jeszcze zobaczę nieco białego puchu przed marcem. ;)
OdpowiedzUsuńŚwięta były już praktycznie bezśnieżne, w Sylwestra było +17 stopni (!), a po połowie stycznia znowu śnieg przykrył wszystko białą kołderką. Może u Ciebie też będzie choć trochę biało...
Usuń