Szukaj na tym blogu

środa, 27 września 2023

kolorowe jeziorka w Rudawach Janowickich

Po dość intensywnych opadach deszczu postanowiliśmy zobaczyć Kolorowe Jeziorka, bo wiedziałam, że dwa z nich okresowo wysychają. Byliśmy tam w tygodniu, więc nie towarzyszyły nam tłumy.

 Byłam ciekawa jak wyglądają te jeziorka, o których od pewnego czasu "tu i ówdzie" sporo się mówi :) I chociaż nie do końca są one dziełem natury, ale efektem działalności człowieka, to już ich piękne otoczenie jak najbardziej zostało stworzone przez naturę. Kolory jeziorek są zmienne w zależności od warunków atmosferycznych... 

Kolorowe Jeziorka w Rudawach Janowickich powstały po dawnych kopalniach pirytu, a ich zabarwienie pochodzi od rozpuszczonych w wodzie minerałów.

Jeziorka leżą przy zielonym szlaku biegnącym z Wieściszowic na Wielką Kopę (871 m n.p.m.) – najwyższy szczyt wschodniej części Rudaw Janowickich. 


Jeziorko Żółte leży na wysokości 555 m n.p.m. i okresowo wysycha. Przez większą część roku poziom wody w nim jest na tyle niewielki, że jeziorko sprawia wrażenie kałuży.








Purpurowe Jeziorko leży na 560 m n.p.m. Jest według mnie najpiękniej położone. Powstało po zalaniu wyrobiska „Nadzieja” w najstarszej kopalni z 1785 roku. Zbiornik ma nieregularne kształty i niesamowitą barwę. Długość jeziorka to około 430 metrów, a jego szerokość to 110 metrów. Jego kolor pochodzi od związków żelaza. Ściany i dno wyrobiska obfitują w związki miedzi i żelaza, przede wszystkim piryt.

















Błękitne Jeziorko leży na 635 m n.p.m. (zwane również Szmaragdowym, Niebieskim lub Lazurowym) ze względu na barwę, a dokładniej od tego, w jaki sposób na taflę wody padają promienie słoneczne. Jeziorko przybiera taką barwę, ze względu na obecne związki miedzi w podłożu. Jeziorko powstało w lejowatym wyrobisku o głębokości 20 metrów. Błękitne jeziorko w najszerszym miejscu ma 50 metrów i jest długie na 150 metrów.










Czwarte i najmniejsze Zielone Jeziorko leży na 730 m n.p.m. (zwane inaczej Czarnym). Podobnie jak pierwsze też jest okresowo wysychającym. 




Jest to piękne miejsce i warto go zobaczyć, nawet jeśli po deszczu kolor wody w jeziorkach (poza Purpurowym) to różne odcienie zieleni.


Pozdrawiam Was w słoneczny wrześniowy, jesienny dzień. To jeszcze nie koniec dolnośląskich opowieści...

Lusi

22 komentarze:

  1. Faktycznie, kolorowe Jeziorka w Rudawach Janowickich są bardzo piękne i wyjątkowe. Dolny Śląsk to fantastyczny region w ktorym znajduje się wiele magicznych miejsc. Na kilku blogach już podziwiałam kolorowe jeziorka.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Łucjo, jeziorka są wyjątkowe i wspaniale położone wśród drzew i ciekawych formacji skalnych. A na Dolnym Śląsku wciąż jeszcze jest wiele miejsc do odkrycia przez nas, zwłaszcza takich, gdzie nie docierają tłumy. Dużo serdeczności dla Ciebie :)))

      Usuń
  2. Ciekawe te jeziorka, niezwykłe . Fajnie, że je pokazałaś światu no i mi. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się spodobały. Uściski dla Ciebie :)))

      Usuń
  3. Ale super miejscówka. Te jeziorka z tą kolorową wodą wyglądają wprost bajkowo. I to otoczenie wokół nich również. Popatrz, Lusi... od urodzenia mieszkam na Dolnym Śląsku, a dopiero z Twojego bloga dowiaduję się o takich ciekawostkach w moim regionie. Czuję się trochę zawstydzona :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, mnie tak zafascynował Dolny Śląsk, że rzadko bywam w miejscach, które mam blisko siebie, a którymi też wielu się zachwyca. Poza tym o klimatycznej kawiarni w Cieszynie ( do którego mam bardzo blisko) też dowiedziałam się z bloga podróżniczki mieszkającej w Warszawie. A zawsze można "nadrobić zaległości" i zobaczyć różne ciekawe miejsca. Serdeczności przesyłam :)))

      Usuń
  4. Fajnie, że Zawędrowałaś w te miejsca. Mnie bardziej frapują te form skał przy Purpurowym jeziorku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Olu, te skały są fascynujące dlatego z przyjemnością je fotografowałam :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)))

      Usuń
  5. A ja przyznaję, że pierwszy raz słyszę o kolorowych jeziorkach :). Ciekawe i piękne miejsce, może kiedyś uda mi się tam wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj u mnie R.A.Ciężka! To cieszę się że do mnie zajrzałaś i dowiedziałaś się o tych jeziorkach. I życzę Ci, żeby udało Ci się je zobaczyć :)))

      Usuń
  6. Byłam tam, faktycznie kolorowe jeziorka to bardzo ciekawe miejsce. Lubię dolnośląskie opowieści. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie że je widziałaś i że lubisz Dolny Śląsk :)

      Usuń
  7. Ciekawe efekty kolorystyczne, chociaż pewnie miałabym pewne obawy przed wejściem do takiej wody. Za to bez ograniczeń mogłabym się nim przyglądać. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolinko, nie widziałam nikogo, kto miałby ochotę wejść do tej wody. Wszyscy natomiast je podziwiali i fotografowali. Serdeczności dla Ciebie :)))

      Usuń
  8. Paula jak mieszkała we Wrocławiu to jeździła na te jeziorka i udało się jej trafić rzeczywiście na kolory:)))My znalazłyśmy równie fajne miejsce Arboretum w Raciborzu.Koniecznie pojedźcie tam wiosną jak kwitną rododendrony i magnolie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fajnie, że się jej udało :))) Już gdzieś czytałam o tym arboretum w Raciborzu - dziękuję za polecenie nowego ciekawego miejsca :)))

      Usuń
  9. Bardzo fajne miejsce :) Super zdjęcia! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uprzedziłaś mnie Lusi :) Też tam byliśmy w tym roku :) A może mijałyśmy się gdzieś na szlaku? Hmmm...
    Pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może się gdzieś mijałyśmy, byłoby niesamowite takie niespodziewane spotkanie na szlaku! Ciekawa jestem Twojej relacji stamtąd... Uściski dla Ciebie :)))

      Usuń
  11. Przepiękny kolor wody w otoczeniu skał i ten czysty piasek. Powiem Ci, że cudna miejscówka na plenery fotograficzne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację -zdjęciowo jest to bardzo ciekawe miejsce :)

      Usuń