Szukaj na tym blogu

niedziela, 20 lipca 2025

Leśne górskie wędrówki z naparstnicami w tle

Mieszkam w pobliżu lasu i bardzo lubię leśne spacery z aparatem. Szczególnie rano, nawet w gorące dni, w lesie jest miły chłód i można obserwować grę światła i cienia, bo słońce oświetla zielone zakątki w wyjątkowy sposób. Taki poranny spacer i obserwacja przyrody daje fajną energię na dalszą część dnia.

Często w wolne dni spacerujemy po lesie, a nieraz wybieramy się dalej i trochę wyżej na pobliski szczyt czyli Błatnią. W czerwcu w beskidzkich lasach kwitną naparstnice i wtedy górska wyprawa wiąże się dodatkowo z poszukiwaniem tych różowych piękności. 














Obserwujemy znane kwiatki - niezapominajki błotne, dzwonki, dzikie róże, słuchamy szemrzącego strumyka.










Podziwiamy buki o ciekawych kształtach oraz panoramę bliższej i dalszej okolicy.












Wiele krzewów jagód ucierpiało w czasie majowych przymrozków i omarzły.






Nad strumykiem zwracamy uwagę na ciekawie uformowane skały.



I kończymy spacer.

Pozdrawiam niedzielnie, Lusi :)

20 komentarzy:

  1. Piękne miejsca i super zdjęcia, Lusi.
    Rzeczywiście taki leśny spacer wyzwala w człowieku hormony szczęścia i poprawia humor oraz wprawia w dobry nastrój.
    Obcowanie z przyrodą, do tego jeszcze taką leśną i dziką, to sama przyjemność.
    Na Twoic zdjęciach las wygląda tajemniczo i mrocznie, a te przebijające się słoneczne promienie powodują wizualne cuda :) Wspaniale jest mieć niedaleko siebie takie miejsce, w którym można łapać pozytywną energię.
    Serdecznie Cię pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, z przyjemnością czytam Twoje słowa. To jest w sumie zwyczajny las, ale poranne nisko położone słońce potrafi wyczarować takie cuda, że aż chce się to wszystko fotografować. I to prawda - cieszę się że mam blisko takie wspaniałe miejsce. Tym bardziej że rano nie ma praktycznie innych spacerujących. bo potem to już ludzie, psy, rowerzyści, a słońce wysoko na niebie nie daje już takich efektów.

      Usuń
  2. Wspaniały spacer Lusi, dziękuję za fotorelację i ślę serdeczne pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lenko, dziękuję za odwiedziny i serdeczności. I odwzajemniam pozdrowienia :)

      Usuń
  3. Przepiękny spacer po mrocznym, tajemniczym lesie. Z wielką przyjemnością wędrowałam razem z Tobą. Przepiękne są te zdjęcia. Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To słońce wyczarowuje taki tajemniczy nastrój. A ja staram się to zaobserwować i złapać w kadr. Przesyłam serdeczności :)))

      Usuń
  4. Niektóre widoki robią wrażenie. A mnie automatycznie przypominają moje beztroskie wakacje u babci w górach. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że te leśne widoki wywołują wakacyjne wspomnienia pobytów u babci. Uściski dla Ciebie :)))

      Usuń
  5. Dziękuję za przyjemny spacer, dawno nie byłam w lesie, przepiękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dość często chodzę do lasu, ale nie zawsze spotykam takie widoki :)

      Usuń
  6. W przepięknych okolicach mieszkasz! Ja sam uwielbiam takie leśno-górskie wędrówki, więc wyobrażam sobie ile radości oraz odpoczynku daje taka włóczęga. Dzikie naparstnice mają w sobie "to coś", w zeszłym roku widząc je na stokach Cietnia wpatrywałem się w jej ciemnoróżowe naparstki jak oszalały...
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, Beskidy są piękne! I choć wiele razy już widziałam w naszych górach kwitnące naparstnice, to zawsze jestem pod urokiem ich piękna. Cieszę się, że też mogłeś tego doświadczyć. Serdeczności dla Ciebie :)))

      Usuń
  7. Mieszkasz w pięknym miejscu a co najważniejsze potrafisz się tymi dobrodziejstwami cieszyć. Las niedaleko domu to wielkie dobrodziejstwo, spacery dają ukojenie a w parny dzień cień i przyjemny chłodek. Wcale się nie dziwię, że tyle przyjemności dają Ci spacery z aparatem; las jest magiczny i nieustannie się zmienia, wystarczy inne położenie słońca i już jest inaczej niż było zaledwie chwilę temu. Też mam to szczęście, że mam do lasu blisko, i naprawdę to doceniam. Może i poranek w lesie nie daje gwarancji na udany dzień ale na pewno pozwala go zacząć z dobrą energią i w dobrym humorze. Pozdrawiam cieplutko z Gdyni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobnie jak Ty, staram się doceniać i cieszyć tym, co mam w pobliżu, tym bardziej że w każdej chwili w lesie można zauważyć coś, co zachwyca.
      Widzę, że przyjechałaś do rodzinnego miasta. W takim razie życzę Ci dobrego czasu :)))

      Usuń
  8. Naparstnica taką damą dumną jest przepiękną :)
    Wspaniale, że chodzicie po lesie, że masz taki prawdziwy w pobliżu. Ja nie ma. Jedynie zagajniki, mocno zagęszczone, nie m w nich ścieżek do spacerowania. No, ale Ty mieszkasz w górach, więc lasy to wartość dodana :)
    Lusi, wspomniałaś Błatnią, którą zaliczyłam w czasach... liceum :)
    Miłego wędrowania! Pola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękne określenie znalazłaś Polu dla naparstnicy - faktycznie z niej dama. A co do Błatniej - to może warto znów ją zdobyć przy okazji jakiegoś pobytu w moich okolicach? ;) Uściski przesyłam :)))

      Usuń
  9. Ale pięknie mieszkasz i piękne spacery urządzasz! Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie ♥️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię chodzić po lesie. Odwzajemniam serdeczności :)

      Usuń
  10. Droga Lusi, ile magii ma w sobie las! Gra światła i cieni dodaje mu aury tajemniczości, a kwiaty koloru i piękna. Wspaniałe jest takie leśne sąsiedztwo
    oferujące spokój, czyste powietrze i możliwości długich spacerów wśród morza zieleni 🤗
    Z najcieplejszym pozdrowieniem...
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anitko kochana, sama wiesz dobrze jaki piękny i magiczny potrafi być las. Lasy janowskie, o których nieraz piszesz, też są wspaniałe! I spacer w takich okolicznościach przyrody to wielka przyjemność. Ściskam najserdeczniej :)))

      Usuń