Dziś już drugi dzień u nas jest piękna, słoneczna pogoda i dlatego postanowiłam zrobić porządki w ogrodzie. Powycinałam wszystkie bylinowe suche badylki, pozbierałam liście i spokojnie mogłam zająć się fotografowaniem.
Co roku najwcześniej zakwita mi nieduża kępka żółtych krokusów.
Pozostałe razem z tulipanami dopiero pokazują listki, jeszcze nawet nie widać pączków.
Ciemiernik ma tylko jeden kwiatek, pozostałe nie kwitną (nie wiem dlaczego, może zmarzły?).
Przebiśniegi już są w pełnym rozkwicie, co jest jednym z pierwszych pożytków dla pszczół i właśnie pszczoła to pierwszy gość, który odwiedził mój ogród. Niestety nie miała ochoty pozować mi do zdjęcia :)))), tylko zbierała nektar, więc na ostatnim zdjęciu jest schowana wewnątrz kwiatka, a potem poleciała dalej ...
Drugi gość to biedronka, która wygrzewa się na słońcu.
Pozdrawiam Was słonecznie i wiosennie :)))
Lusi
Ach jaka piękna wiosna u Ciebie. Ja jeszcze nic nie przycinam bo pogoda zmienna. Ale przymierza sie do po usuwania badyli po jesiennych kwiatach tylko jako jak jest ku temu czas to pogoda brzydka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo ja właśnie usuwałam te zeszłoroczne badyle. Za przycinanie jeszcze się nie biorę. Pogodę też mamy zmienną, bo dziś już pada deszcz. Pozdrawiam serdecznie :))))
OdpowiedzUsuńCudnie:)))muszę Ci się pochwalić,że na moim balkonie też kiełkują roślinki,a nawet jeden szafirek się wybił i zakwitł:))wsadziłam na jesień sporo cebul:)ciekawe co z tego wyjdzie:)))
OdpowiedzUsuńCieszy mnie bardzo twój szafirek :)))) I też jestem ciekawa co z pozostałymi cebulkami. Wiesz przecież że Twój balkon mnie zawsze bardzo interesuje :)
OdpowiedzUsuńA ja pszczolke na dwoch Twoich zdjeciach zooczylam...wiosne masz juz, widac jednak, ze sa roznice w przyrodzie miedzy roznymi rejonami Polski.
OdpowiedzUsuńFajnie że ją znalazłaś na dwóch zdjęciach. Jest jeszcze na dwóch innych, ale już mało widoczna. Dziękuję za odwiedziny :)))
UsuńPierwsze kwiaty zawsze budzą wiele emocji :) Ja zaczęłam wycinać trawy, pomalutku trzeba po zimie posprzątać. Cieplutko pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNa razie jeszcze nic nie wycinam, ale codzienny spacer po ogrodzie i obserwowanie zmian obowiązkowo, z wielką przyjemnością musi być! :)))
UsuńWitaj Lusi !
OdpowiedzUsuńMiło odwiedzić Twój piękny wiosenny ogród ! Pierwsze wiosenne kwiatuszki dają dużo radości a pszczółka i biedronka są jak wisienki na torcie !
Dziękuję za cudowne zwiastuny wiosny !
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję Ci Elu za odwiedziny! Wiosna jest wspaniała - kiedy grzeje słońce praktycznie każdy dzień przynosi jakieś zmiany w ogrodzie.
UsuńPodziwiam wiosnę w Twoim ogrodzie! Ja o takim choć malutkim mogę jedynie pomarzyć. Pozdrawiam czekając na wiosenne ciepełko:))
OdpowiedzUsuńSkoro nie masz swojego ogrodu, to zapraszam do mojego :))))
UsuńPiękną wiosnę masz w ogrodzie...jaj tylko obserwuję przez szybkę bo cały czas chora i już tęsknie kiedy będę mogła coś sobie porobic w ogródku :)
OdpowiedzUsuńTo życzę Ci żeby choroba jak najszybciej Cię opuściła i żebyś mogła spędzać czas w ogródku :)))) Pozdrawiam cieplutko
Usuńwiosna ach to Ty:):)
OdpowiedzUsuńLubię wiosnę :) I lubię Marka Grechutę :)))
Usuń